Darmowa dostawa od 199,00 zł
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Czy smażenie może być zdrowe?

2018-10-26
Czy smażenie może być zdrowe?
Smażone potrawy mają niepowtarzalny, pyszny smak - komu nie cieknie ślinka na myśl o frytkach, kotletach schabowych czy racuchach z jabłkami niech pierwszy rzuci kamieniem... Niestety okazuje się, że podczas smażenia powstają szkodliwe dla organizmu związki, które mogą wywoływać uszkodzenia nerek i wątroby, a także przyczyniać się do rozwoju miażdżycy i nowotworów. W dodatku kaloryczność smażonej potrawy wzrasta nawet kilkukrotnie, co ma ogromne znaczenie dla osób z różnych powodów muszących dbać o linię.

Smażenie nie cieszy się dobrą opinią dietetyków. Według ich zaleceń smażone potrawy powinniśmy spożywać możliwie jak najrzadziej. W wyniku podgrzewania tłuszczów dochodzi bowiem do specyficznych procesów, między innymi powstania szkodliwych aldehydów. Proces utleniania tłuszczów wielonienasyconych sprawia, że stają się dla nas niezdrowe, a nawet rakotwórcze. Smażenie łączy się bowiem z powstaniem arkoleiny, związków Maillarda i furanów, przez które potrawy stają się uboższe odżywczo oraz zaczynają szkodliwie działać na nasze zdrowie. Spada również zawartość witamin oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych. 

Akroleina wydzielająca się podczas podgrzewania tłuszczu w wysokiej temperaturze nie szkodzi jedynie jedzącym smażoną potrawę, ale także przygotowującym ją - przedostaje się bowiem do powietrza i drażni drogi oddechowe, tą droga dostając się do organizmu.

Są tłuszcze, których użycie do smażenia zmniejsza szkodliwość tego procesu. Są to świeże tłuszcze, których temperatura dymienia jest niższa (trudniej je przypalić), np. oliwa z oliwek lub olej kokosowy. Badacze są jednak zgodni, że spożywanie smażonych potraw na dłuższą metę i tak jest szkodliwe, dlatego powinny go unikać osoby cierpiące na dolegliwości ze strony układu pokarmowego (np. refluksowcy), osoby borykające się ze zbyt wysokim poziomem cholesterolu, otyłością, insulinoopornością, stanami zapalnymi, czy chorobami układu krążenia.

Podobno nie powinno się spożywać smażonych potraw częściej niż raz w tygodniu. Ale jak tak żyć?! Odpowiedzią może być pewno magiczne urządzenie :)

Beztłuszczowy multiopiekacz - narzędzie pozwalające w wygodny i szybki sposób podgrzać, rozmrozić lub nawet przyrządzić od zera smaczny i zdrowy posiłek bez użycia jakiegokolwiek tłuszczu.  Urządzenie ma głównie na celu szybką obróbkę termiczną, czyli można używać go tak, jak tradycyjnej mikrofali. Jeśli najdzie nas ochota, możemy jednak z jego pomocą przygotować również coś bardziej ambitnego – czerwone mięso, rybę, gyros z kurczaka, zapiekankę, a nawet małe ciasto lub racuchy. Wszystko to - bez konieczności smażenia.

Nie wciskamy Wam kota w worku- beztłuszczowy mulitiopiekacz jest niekwestionowanym i ukochanym hitem naszego biura – pracownicy chętnie korzystają z niego w porze lunchowej przygotowując swoje posiłki :) Obok stoi mikrofala, która używana jest dużo rzadziej. Dlaczego? Efekt działania multiopiekacza jest inny - jedzenie staje się chrupiące niczym po upieczeniu oraz podgrzane równomiernie z każdej strony. Wrzucając do kosza urządzenia np. posiekanego kurczaka, możemy uzyskać efekt podobny do smażenia przy pomocy patelni. Cały proces podgrzewania bazuje jednak wyłącznie na gorącym powietrzu. Jest to proces zbliżony do pieczenia w piekarniku, ale odbywa się szybciej, bez znaczącej utraty wody i nie trzeba czekać na jego zagrzanie się do odpowiedniej temperatury.

Jedną z rzeczy, które w urządzeniu wychodzą najlepiej są beztłuszczowe frytki, z którego to względu było ono nawet początkowo promowane jako nowoczesna frytkownica. Podkreślamy jednak, że to niejedyne jego zastosowanie :) W skrócie- frytki wychodzą pyszne, chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku, a przy tym o wiele zdrowsze niż ich smażona wersja. Gdyby nie brak tłustych śladów są niemalże nie do odróżnienia. Bajecznie wychodzą również frytki z batatów – kto wie, jak trudno jest przyrządzić je na chrupiąco, ten z pewnością doceni działanie opiekacza. To świetne rozwiązanie dla osób posiadających dzieci kochające frytki. Dzięki przygotowywaniu ich w opiekaczu mogą być spokojniejsze o ich zdrowie.

Co tu więcej dodać? Smacznego i bywajcie ZDROWI!


(WEL)
Pokaż więcej wpisów z Październik 2018

Polecane

pixelpixelpixelpixel